85.00zł
Nasz dziadek, a później wujek wierzył, że dobry hodowca nade wszystko pozwala swoim koniom pozostać końmi oferując im wolność, bezkresne pastwiska i życie w półdzikim tabunie. W zamian odwdzięczały się swoją wytrzymałością, pięknem i siłą.
Podobnie było z naszym Johanniterem, który dzięki odciążeniu go od zbędnych gron, mógł długo i spokojnie dojrzewać, dając nam pełne i niezwykle owocowe wino, pachnące gruszką, jaśminem, agrestem i dojrzałym jabłkiem. Półroczne leżakowanie na osadzie wzbogaciło go o kremową fakturę i tostowo-orzechowe aromaty.
Johanniter wyśmienicie łączy się z wędzonym węgorzem i perliczką w ziołach.